niedziela, 8 czerwca 2014

Michou

DZIĘKUJĘ ZA TYLE OBSERWUJĄCYCH! 
Jestem wam naprawdę strasznie wdzięczna.
Nie dość, że piszecie mi tyle miłych rzeczy o tym blogu to jeszcze tyle obserwujących...
Kocham was bardzo :) 





Poniedziałek:
Kolejny wygrany mecz! Tym razem w siatkówkę. Jestem bardzo dumna z siebie i drużyny :) 
W szkole pełno wygłupów z Nikolą (nic nowego, ahah) a po lekcjach przyszła do mnie i siedziała do 17. 
Opowiem wam o mojej wczorajszej przygodzie ze spodniami...
Mama wróciła z miasta i oznajmiła mi, że kupiła mi dwie pary fajnych rurek. No więc ok, wzięłam je i poszłam je przymierzyć do łazienki. Spojrzałam, że to rozmiar 34 ale myślałam, że w nie wejdę ponieważ rozmiar 36 są szerokawe. Żałuję, że je ubrałam... Co z tego, że okropną trudność sprawiało mi założenie nogawki ale i tak pchałam. Jak znalazłam się już w tych spodniach to pomyślałam, że nie jest źle i zamierzałam je ściągnąć. Skończyło się na tym, że siedziałam z mamą 30 minut w łazience ponieważ pomagała mi je zdjąć. Ciągła za nogawki ale nic to nie dawało... Ahahha po prostu płakałyśmy ze śmiechu po tym. 





Wtorek:
Jakoś nie polubiłam tego dnia. Nauczyciele jakby na złość, zawsze kiedy nie mam zadania, postanawiają mi je zabrać do oceny. Tak się właśnie stało tego dnia i mam jedynkę z matmy, którą muszę jak najszybciej poprawić... 
Nie wydarzyło się poza tym nic innego.




Środa:
JEDNA. WIELKA. PATOLOGIA.
Ponownie grałyśmy z klasą mecz (piłka ręczna) na I gimnazjum, ponieważ musiała być dogrywka. Te dziewczyny są tak strasznie tępe, że aż szkoda słów i nie będę się na ten temat za wiele rozpisywać. Po prostu nie znają podstawowych zasad gry i drą się, wyzywają nas od *****. Żałosne. Niestety, znowu będzie musiała być dogrywka bo zremisowałyśmy ale trudno. 
Udało mi się poprawić jedynkę z matematyki, którą dostałam we wtorek! Poprawiłam na 5 i jestem dumna, ahah :) 



Czwartek:
Dzień bardzo szybko minął. I niewiele z tego dnia pamiętam. Dziwne. Naprawdę, bo widzę go jak zza mgły. Zaczęłam czytać książkę, którą pożyczyła mi Nikolcia I tom "Diabelskich Maszyn" :)
Przed chwilą oglądnęłam filmik i teraz nie mogę się pozbierać z łez 5SOS - The Journey <-- klik















Jeżeli podoba wam się ten blog, to bardzo proszę żebyście kliknęli przycisk "Obserwuj".
Staram się o kontrakt z sheinside i potrzebuję 100 obserwatorów. 
Oczywiście nie wymuszam! :) 
Obserwujcie tylko i wyłącznie wtedy jak się wam spodoba blog x

niedziela, 1 czerwca 2014

Lazy Time


Hej! x 
Post ten będzie dość krótki w porównaniu z moimi poprzednimi, ale po prostu nic ciekawego się nie wydarzyło podczas weekendu. Piąteczek spędziłam w domu, ponieważ po wycieczce strasznie rozbolała mnie głowa. Sobotę spędziłam z przyjaciółką Kasią leniuchując. Oczywiście troszkę sobie pogadałyśmy, powygłupiałyśmy ale bardziej przynudzałyśmy, ahah. Btw - założyłam 2 dni temu instagrama i snapchata więc jeśli ktoś ma ochotę to możecie dać follow, jestem michelle_hemmo (daję fback)
Dzisiaj dzień dziecka! :) 
Jak spędziliście/spędzacie/spędzicie ten dzień? Ja siedzę sobie w domku ale możliwe, że później idziemy na ognisko. Akurat się złożyło, że nie mam nic do roboty więc piszę tego posta. Naprawdę strasznie mi głupio, że muszę tak przymulać was tym wpisem bo jest naprawdę okropny! 
Zamierzam dodać jakiś post tematyczny, więc jak macie jakieś pomysły co to może być, to piszcie w komentarzach :) 
Jestem leciutko zła, ponieważ mam strasznie fajne zdjęcia porobione na telefonie ale nie mogę ich dodać bo komputer nie wykrywa mojego telefonu... Dodam więc coś innego.



Pochwalę się EPką 



W koczku



Czarno białe





Instagram: michelle_hemmo

Snapchat: michelle_hemmo

  Ask: hi_michelle (link w zakładkach)



Liczę na komentarze! x
Do następnego,
Papa :)